Tego dnia, według zgłoszenia, jakie trafiło do Komendy Miejskiej Policji w Krośnie, miało dojść do awantury w jednym z domów w Iwlii. Funkcjonariusze potwierdzili na miejscu, że 39-letni mężczyzna, mieszkaniec gminy Dukla zaatakował nożem swojego teścia i uciekł. Z uwagi na obrażenia i utratę znacznej ilości krwi, poszkodowany, któremu jako pierwszy na pomoc pośpieszył wnuk, został przetransportowany do szpitala. Za napastnikiem przez pewien czas prowadzona była akcja poszukiwawcza z udziałem policjantów, strażaków, goprowców oraz ratowników z Grupy Legion Gerarda. Jednak nie został odnaleziony. Sam się zgłosił następnego dnia do Komisariatu Policji w Dukli.
Z ustaleń śledztwa wynika, że feralnego dnia między zięciem a teściem, który siedział na krześle przed domem, doszło do sprzeczki, a powodem miało być zwrócenie uwagi, że 39-latek znęca się nad żoną. Podczas kłótni 39-letni mężczyzna udał się w pewny momencie do garażu i po powrocie zaatakował teścia nożem, gdy ten wchodził po schodach do domu. W trakcie przesłuchania poszkodowany potwierdził, że zięć zaatakował go nożem, a życie uratował mu wnuk, który odepchnął swojego ojca
Po zebraniu materiału dowodowego prokurator zdecydował o postawieniu dwóch zarzutów 39-letniemu mężczyźnie.
Zdaniem biegłych, pokrzywdzony doznał obrażeń ciała, które spowodowały wystąpienie objawów wstrząsu krwotocznego, co stanowiło ciężki uszczerbek na zdrowiu w rozumieniu choroby realnie zagrażającej życiu.
Na szczęście z pomocą przyszedł wnuk zaatakowanego mężczyzny, który złapał napastnika za rękę oraz wyrwał mu trzymany nóż. Poszkodowany, któremu najpierw pomocy udzieliła załoga zespołu ratownictwa medycznego, w ciężkim stanie trafił do krośnieńskiego szpitala, gdzie przeszedł operację.
Z ustaleń prokuratury wynika również, że mężczyzna 9 lipca, za pośrednictwem wiadomości tekstowych sms, groził swojej żonie pozbawieniem jej życia.
39-letni mężczyzna był trzykrotnie przesłuchany w charakterze podejrzanego. Nie przyznał się do zarzucanych mu czynów. W wyjaśnieniach złożonych 10 lipca w Prokuraturze Rejonowej w Krośnie powiedział, że to teść jako pierwszy go zaatakował, a on sam nie wie, jak w jego rękach znalazł się nóż. Dodał, że po całym zajściu był w szoku i uciekł. Zaprzeczył też, by groził swojej żonie pozbawieniem życia wysyłając sms.
W trakcie śledztwa 39-latek przeszedł specjalistyczne badania lekarskie. Biegli uznali, że w trakcie dokonywania zarzucanych mu czynów nie miał zniesionej, ani ograniczonej w znacznym stopniu zdolności do rozpoznania znaczenia czynu, czy też pokierowania swoim zachowaniem. Wcześniej nie był karany.
Prokuratura Rejonowa w Krośnie skierowała akt oskarżenia do Sądu Okręgowego w Krośnie.
Mężczyzna cały czas jest tymczasowo aresztowany. Usiłowanie zabójstwa zagrożone jest karą pozbawienie wolności na czas nie krótszy niż 8 lat, karą 25 lat pozbawienia wolności lub dożywociem.
Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!