Policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzanego m.in. o posiadanie narkotyków oraz broni myśliwskiej i amunicji bez wymaganego zezwolenia. Funkcjonariusze zabezpieczyli u niego blisko 0,5 kg niedozwolonych substancji. Ich czarnorynkowa wartość to ponad 21 tysięcy złotych. 33-latek usłyszał zarzuty. Decyzją sądu najbliższe 3 miesiące mężczyzna spędzi w areszcie tymczasowym.
W miniony czwartek, policjanci z posterunku w Czarnej wspólnie z funkcjonariuszami z wydziału kryminalnego z Dębicy, wykonywali czynności, w jednym z domów znajdujących się na terenie powiatu dębickiego. Podejrzewali, że mogą się tam znajdować przedmioty pochodzące z przestępstwa.

Na miejscu zastali 33-letniego mężczyznę. Podczas przeszukania znaleźli substancje zabronione - marihuanę, amfetaminę, metaamfetaminę, haszysz, mefedron oraz 86 tabletek ekstazy oraz 5 krzaków konopi. Łącznie blisko 0,5 kg substancji zabronionych.

Odpowie za narkotyki i nielegalne posiadanie broni

Dodatkowo, w jednym z pomieszczeń zabezpieczyli 245 sztuk różnego rodzaju amunicji oraz strzelbę myśliwską, a także 2080 sztuk papierosów bez polskich znaków akcyzy skarbowej.

Mężczyzna został zatrzymany i trafił do pomieszczenia dla osób zatrzymanych.

Funkcjonariusze oszacowali czarnorynkową wartość zabezpieczonych narkotyków, która wyniosła ponad 21 tys. złotych.    

Odpowie za narkotyki i nielegalne posiadanie broni

Zebrany w sprawie materiał policjanci przesłali do Prokuratury Rejonowej w Dębicy. Prokurator wszczął w sprawie śledztwo. 33-latek usłyszał zarzuty. Odpowie za posiadanie broni myśliwskiej i amunicji bez wymaganego zezwolenia, posiadanie znacznej ilości substancji zabronionych oraz uprawę roślin konopi. Mężczyzna przyznał się do winy.

Na wniosek prokuratora, Sąd Rejonowy w Dębicy aresztował podejrzanego na okres 3 miesięcy.

W sprawie posiadania przez mężczyznę wyrobów tytoniowych bez polskich znaków akcyzy skarbowej prowadzone będą czynności wyjaśniające.

Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. terazKrosno.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.