Policjanci i prokurator pracowali na miejscu tragicznego zdarzenia, do którego doszło na osiedlu Sobów w Tarnobrzegu. W stawie znaleziono nieprzytomnego nastolatka. Niestety pomimo reanimacji, 12-letni chłopiec zmarł.
O tragicznym zdarzeniu policjanci zostali powiadomieni dziś (21 sierpnia) przed godz. 11. Jak wynika, ze wstępnych ustaleń 12-letni chłopiec, wybrał się nad staw przy ul. Bema, na tarnobrzeskim osiedlu Sobów, z zamiarem łowienia ryb.
Nieprzytomnego nastolatka w akwenie zauważyły przypadkowe osoby. Na miejscu pracowali policjanci, prokurator oraz służby ratownictwa medycznego. Do pomocy wezwano załogę Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Tragiczny wypadek w Tarnobrzegu
Pomimo podjętej reanimacji życia chłopca nie udało się uratować.
Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!