Zarzuty kradzieży z włamaniem usłyszał 36-letni mieszkaniec Gnojnicy. Mężczyzna włamywał się do altan i pojazdów, kradnąc paliwo oraz różnego rodzaju przedmioty. Odpowiedzialności w tej sprawie, nie uniknie także 30-latek, który kupił część skradzionego paliwa. Wkrótce sprawa trafi do sądu.
Funkcjonariusze zespołu kryminalnego z Komisariatu Policji w Sędziszowie Małopolskim ustalili sprawcę kradzieży z włamaniami do pojazdów i altanek działkowych na terenie powiatu ropczycko - sędziszowskiego oraz gminy Dębica. 36-letni mieszkaniec Gnojnicy włamywał się do altan i pojazdów. Łupem mężczyzny padały różnego rodzaju przedmioty m.in. narzędzia, elektronarzędzia, a także akumulatory. Sprawca włamywał się także do samochodów, kradnąc ze zbiorników paliwo, które następnie sprzedawał po okazyjnych cenach. Do wszystkich tych zdarzeń doszło w okresie od maja do lipca bieżącego roku. Wartość skradzionych rzeczy wyniosła kilka tysięcy złotych.
Zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie 36-latkowi 6 zarzutów kradzieży oraz kradzieży z włamaniem. Decyzją prokuratora został objęty dozorem policyjnym. Mężczyźnie grozi do 10 lat pozbawienia wolności. Odpowiedzialność karnej, nie uniknie także drugi z mężczyzn. 30-latek, mieszkaniec Ropczyc, który zakupił część skradzionego paliwa, usłyszał zarzut paserstwa. Teraz grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Wkrótce obu mężczyzn czeka odpowiedzialność przed sądem.
Źródło: KPP Ropczyce
Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!