Policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia, do jakiego doszło w piątek po południu na terenie jednej z aptek w centrum Rzeszowa. 21-latek podejrzany o zmuszenie pracownika apteki do oddania pieniędzy, której dopuścił się w warunkach recydywy został zatrzymany. Na wniosek prokuratora, sąd aresztował podejrzanego na 2 miesiące.
W piątek (17 czerwca) przed godziną 15, dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie został powiadomiony o napadzie. Jak wynikało ze zgłoszenia, do apteki na ul. Żeromskiego wszedł młody mężczyzna, który po podejściu do okienka powiedział do farmaceuty, że jest to napad i zażądał od niego pieniędzy. Widząca całe zdarzenie z sąsiedniego okienka pracownica, powiadomiła policję.
Dyżurny po otrzymaniu zgłoszenia niezwłocznie na miejsce skierował policyjny patrol. Mundurowi w rejonie apteki zauważyli mężczyznę, odpowiadającemu rysopisowi podanemu przy zgłoszeniu. Został on zatrzymany.
Ustalono, że sprawcą jest 21-letni mieszkaniec Tarnowa, który dzień wcześniej wyszedł z zakładu karnego. Mężczyzna po zatrzymaniu trafił do policyjnego aresztu. W sobotę został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej dla miasta Rzeszów Dział ds. Wojskowych. 21-latek usłyszał zarzut zmuszenia do określonego zachowania.
Zgromadzony w tej sprawie materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mężczyźnie zarzutu. Ponieważ to nie jego pierwsze podobne przestępstwo w ostatnim czasie, 21-latek odpowie przed sądem w warunkach recydywy. Na wniosek prokuratora, sąd zastosował wobec podejrzanych środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 2 miesięcy.
Źródło: KMP Rzeszów
Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!