Sąd Rejonowy w Łańcucie zastosował areszt tymczasowy wobec dwóch obywateli Rumunii, którzy wycinali z zaparkowanych samochodów katalizatory.
Do kradzieży katalizatorów doszło w nocy, z niedzieli na poniedziałek, na osiedlu Maczka w Łańcucie. Po godz. 3 nad ranem, 23-letni mieszkaniec osiedla usłyszał metalowy odgłos przypominający cięcie metalu. Gdy wyszedł przed blok zauważył dwóch mężczyzn, którzy szybko oddalili się na jego widok. Jeden z nich uciekał trzymając w ręku wyrzynarkę. 23-latek niezwłocznie powiadomił policję o możliwej próbie kradzieży samochodowych katalizatorów. Funkcjonariusze rozpoczęli poszukiwania opisanych przez niego osób.
Po krótkim czasie, w jednym z zaparkowanych w pobliżu osiedla samochodów, policjanci zauważyli dwóch zachowujących się nerwowo mężczyzn. Jednym z nich był 43-letni obywatel Rumunii, drugim jego 20-letni syn. To właśnie ich zgłaszający rozpoznał jako osoby, które uciekły na jego widok. Policjanci sprawdzili również zaparkowane na osiedlu samochody. Okazało się, że z dwóch pojazdów wycięto katalizatory.
Zderzenie trzech pojazdów z udziałem karetki pogotowia
Mężczyźni zostali zatrzymali. Zebrany w tej sprawie materiał dowodowy pozwolił przedstawić im zarzuty kradzieży dwóch katalizatorów na terenie Łańcuta. Sprawa ma charakter rozwojowy i niewykluczone są kolejne zarzuty kradzieży katalizatorów, do których doszło na terenie innych miast.
Sąd zdecydował o tymczasowym areszcie dla obu obywateli Rumunii. Teraz mężczyźni najbliższe trzy miesiące spędzą w areszcie. Grozi im do 5 lat pozbawienia wolności.
Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!