Policjanci pracowali na miejscu wypadku drogowego, do którego doszło w Stalowej Woli. 54-latek kierując busem stracił panowanie nad pojazdem i wjechał w latarnię. Pasażerka busa trafiła do szpitala.
W minionym tygodniu policjanci zostali skierowani na miejsce zdarzenia drogowego do którego doszło na rondzie przy ul. Bojanowskiej w Stalowej Woli.
Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że 54-latek jechał busem z czwórką pasażerów. Podczas dojeżdżania do ronda przy ul. Bojanowskiej mężczyzna stracił panowanie nad pojazdem, przejechał przez pas zieleni i uderzył w latarnię. Kierujący pojazdem był trzeźwy. Jak tłumaczył wybiegła mu sarna i chciał uniknąć zderzenia. W wyniku zdarzenia pokrzywdzona została jedna z pasażerek. Kobieta została przewieziona do szpitala na badania.
Kolizja trzech samochodów na Krakowskiej
Na miejscu pracowała policyjna grupa dochodzeniowo-śledcza. Trwa wyjaśnianie przyczyn i okoliczności zdarzenia.
Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!