Posłuchaj:

Gmina Miejsce Piastowe umożliwia mieszkańcom sprawdzenie trzeźwości..., za 5 złotych. Jest komentarz policji.
Na terenie gminy Miejsce Piastowe zostały zainstalowane trzy alkomaty stacjonarne, które umożliwią kierowcom kontrolę stanu trzeźwości.

Koszty związane z udostępnieniem alkomatów zostały sfinansowane ze środków Gminnej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych w Miejscu Piastowym.

Alkomaty zostały umiejscowione w trzech miejscowościach:
  • sklep KAROLINKA przy ul. ks. H. Domino w Rogach

  • Delikatesy CENTRUM przy ul. św. Jana w Głowience

  • Stacja Paliw ORLEN firmy TARGOPAL w Zalesiu (Targowiskach)

Nie jest to jednak usługa bezpłatna. Za zbadanie trzeźwości trzeba będzie zapłacić 5 złotych.

W instrukcji obsługi czytamy między innymi, że aby skorzystać z alkomatu należy wrzucić monetę o nominale 5 zł i pobrać słomkę, która jest w podajniku. Włożyć ją w ustnik znajdujący się w urządzeniu i dmuchać około 5 sekund zgodnie z instrukcją wyświetlaną na ekranie LCD. Wynik w promilach zostanie wyświetlony na wyświetlaczu.

Alkomat stacjonarny w gminie Miejsce Piastowe

Nadkomisarz Krzysztof Belczyk, naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Krośnie podkreśla, że pojawienie się w ostatnim czasie na terenie gminy Miejsce Piastowe urządzeń do pomiaru w wydychanym powietrzu poziomu alkoholu to znakomity pomysł. Jeżeli mamy jakieś wątpliwości co do swojego stanu trzeźwości, lepiej poddać się takiemu badaniu nim wsiądziemy za kierownicę.

- Należy jednak pamiętać, że jeżeli dzień wcześniej spożywaliśmy alkohol to powinniśmy odczekać przynajmniej 24 godziny. Oczywiście każdy organizm będzie inaczej spalał alkohol. Jeden wolniej, a drugi szybciej, ale warto tą zasadę sobie zapamiętać i wdrożyć. Niemniej jednak przebadanie w nowopowstałych punktach będzie niekiedy bardzo pomocne - tłumaczy nadkom. Krzysztof Belczyk.

Odradza jednak sytuacji, w której nie jesteśmy do końca pewni, czy już całkowicie wytrzeźwieliśmy, chociaż bardzo dobrze się czujemy, aby udać się na takie badanie, samemu kierując samochodem.
Naczelnik krośnieńskiej "drogówki" przypomina sytuację, kiedy to mężczyzna w średnim wieku w niedzielny poranek przyjechał przed budynek Komendy Miejskiej Policji w Krośnie z prośbą o przebadanie go na stan trzeźwości. Okazało się, że był nietrzeźwy. Policjanci wszczęli procedurę kontroli drogowej, nie dopuszczając go do dalszej jazdy i zatrzymując prawo jazdy, a w konsekwencji kierując sprawę do Sądu Rejonowego w Krośnie.

Nadkomisarz Krzysztof Belczyk zwraca też uwagę na sytuację, w której po przebadaniu w takim punkcie zostaniemy zatrzymani do kontroli drogowej i wówczas po przebadaniu policyjnym alkomatem wykaże on, że jednak jesteśmy w stanie po użyciu alkoholu.

- Nie wykluczam, że może tak się zdarzyć, gdyż używane w policji urządzenia do badania stanu trzeźwości posiadają wzorcowanie i legalizację co sześć miesięcy i z całą pewnością są znacznie bardziej wiarygodne niż urządzenia, które sami możemy sobie kupić na przykład w markecie - wyjaśnia Krzysztof Belczyk.

Informuje również, że policjanci podczas działań mających na celu wyłącznie badanie stanu trzeźwości kierujących, w pierwszej kolejności używają urządzeń, które służą do wstępnego badania trzeźwości, a w przypadku wykazania choćby niewielkiej ilości alkoholu w wydychanym powietrzu, natychmiast poddają kierującego kolejnym badaniom na urządzeniu typu alko-sensor IV lub innym, które ma "moc dowodową". Mogą się też udać do najbliższej jednostki policji na urządzenie stacjonarne, gdy stężenie alkoholu przekracza 0,25 mg/l, bo jest to już przestępstwo.

- Chcę dodać, że krośnieńska "drogówka" posiada takie stacjonarne urządzenie, które jest przewożone w radiowozie. Na pewno to zwiększa naszą skuteczność podczas służby na drodze - dodaje nadkom. Krzysztof Belczyk.

Weź udział w naszej ankiecie.

Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. terazKrosno.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.