Funkcjonariusze Straży Granicznej z placówek w Korczowej i Medyce ujawnili w paszportach cudzoziemców podrobione odbitki stempli kontroli granicznej.
Wczoraj (10 stycznia) do kontroli w przejściu granicznym w Korczowej zgłosiła się 40-letnia obywatelka Ukrainy. Kobieta była pasażerką autobusu wyjeżdżającego z Polski. W trakcie kontroli paszportu mundurowi ze Straży Granicznej zakwestionowali autentyczność zamieszczonych w nim stempli kontroli granicznej.
- Łącznie ujawniono 6 fałszywych odbitek szwedzkiej, czeskiej, litewskiej oraz polskiej kontroli. W ujawnieniu fałszerstw strażnikom granicznym pomógł specjalistyczny sprzęt do badania autentyczności dokumentów oraz doskonała znajomość zabezpieczeń dokumentów - poinformowała Emila Sidor z Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej.
Cudzoziemka przyznała się do wykorzystania fałszywych dokumentów i dobrowolnie poddała karze 4 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na rok.
Podobne zdarzenie miało miejsce 8 stycznia w przejściu granicznym w Medyce, gdzie do kontroli na wyjazd z Polski zgłosił się 34-letni obywatel Ukrainy. W trakcie analizy dokumentu mundurowi z SG ujawnili 3 podrobione odciski stempli hiszpańskiej kontroli granicznej. Posługujący się fałszywkami cudzoziemiec dobrowolnie poddał się karze 6 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata.
- W 2022 roku funkcjonariusze Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej ujawnili ponad 750 nieprawdziwych dokumentów, w tym ponad 280 stempli kontroli granicznej. Głównym celem fałszowania odbitek stempli jest zalegalizowanie przeterminowanego pobytu na terytorium państw strefy Schengen - dodała Emilia Sidor.
Źródło: BOSG
Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!