Kara do 5 lat pozbawienia wolności grozi 21-letniemu mieszkańcowi powiatu przemyskiego. Mężczyzna skradł z parkingu samochód swojej znajomej. Policjanci odzyskali pojazd i zatrzymali podejrzanego. Już usłyszał zarzut kradzieży.
Kilka dni temu, oficer dyżurny przemyskiej policji otrzymał zgłoszenie o kradzieży samochodu osobowego. Zgłaszająca oświadczyła, że ktoś ukradł jej samochód marki Volkswagen Golf o wartości ponad 4 tys. złotych.
Funkcjonariusze podczas rozmowy z pokrzywdzoną ustalili, że 29 lipca pojazd był na parkingu przy ul. Rogozińskiego w Przemyślu. Kobieta przez kilka dni nie wychodziła z domu, więc nie wiedziała dokładnie kiedy samochód został skradziony. 29-letnia mieszkanka Przemyśla wyjaśniła policjantom, że od dłuższego czasu nie używała pojazdu ze względu na uraz nogi. Gdy potrzebowała pomocy, woził ją jej znajomy. Podejrzewała, że kradzieży mógł dokonać właśnie on, gdyż z domu zginęły też kluczyki do auta.
Policjanci natychmiast podjęli czynności. Ustalili miejsce zamieszkania mężczyzny, chcieli z nim prozmawiać, ale 21- latka nie było w domu. Funkcjonariusze w trakcie dalszych czynności, odnaleźli skradziony pojazd. Był zaparkowany w miejscowości Leszno w gminie Medyka. Kilka godzin później zatrzymali mężczyznę. Usłyszał zarzut kradzieży, do czego się przyznał. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Źródło: KMP Przemyśl
Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!