
Harcerze nie tylko zbierali datki, ale również pełnili warty honorowe na Cmentarzu Wojennym w Dukli, gdzie spoczywają żołnierze różnych narodowości - Wojska Polskiego, Korpusu Czechosłowackiego i Armii Radzieckiej. Szczególną uwagę poświęcili mogile Włodzimierza Knappa, bohaterskiego żołnierza Wojska Polskiego, który we wrześniu 1939 roku poświęcił życie, osłaniając ucieczkę partyzantów i ludności cywilnej podczas niemieckiego natarcia w Nadolu.
Dla drużyny "Iskra" kwesta ma również wymiar osobisty - harcerze wciąż mają nadzieję na odnalezienie szczątków swojego patrona, porucznika Władysława Barana ps. "Bekas", aby mógł spocząć w dukielskiej ziemi.

Tegoroczna zbiórka zakończyła się rekordowym wynikiem - dzięki hojności odwiedzających Cmentarz Wojenny w Dukli udało się zebrać 1623,60 zł. Środki te wspomogą dalsze prace Fundacji Niezłomni w poszukiwaniu i identyfikacji żołnierzy podziemia niepodległościowego.
Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!