Postawą godną naśladowania wykazali się 33 i 29-latek, którzy ujęli nietrzeźwego kierowcę, a następnie o całej sytuacji powiadomili przeworskich policjantów. Okazało się, że kierujący mercedesem sprinterem miał około promila alkoholu w swoim organizmie i nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami. Teraz za swoje nieodpowiedzialne zachowanie mężczyzna odpowie przed sądem.
Pijani kierowcy nie mogą czuć się bezkarni. Często, dalszą jazdę uniemożliwiają im świadkowie. Do takiej sytuacji doszło wczoraj. Przed godz. 21, dyżurny przeworskiej jednostki został poinformowany o obywatelskim ujęciu, prawdopodobnie nietrzeźwego kierującego. Do tego zdarzenia doszło na ul. Krasickiego w Przeworsku.
Na miejscu, w rozmowie ze zgłaszającym, policjanci ustalili, że wspólnie ze swoim znajomym, zwrócili uwagę na kierowcę mercedesa sprintera, który przyjechał pod jeden ze sklepów i jeszcze siedząc za kierownicą, pił alkohol. Po chwili mężczyzna wsiadł z samochodu i poszedł do sklepu kupić kolejny alkohol. Następnie wsiadł do mercedesa i chciał odjechać. Świadkowie, widząc całe zdarzenie podeszli do niego, wyciągnęli mu kluczyki ze stacyjki i o całej sytuacji powiadomili policjantów.
Mieszkaniec Przeworska odpowie nie tylko za jazdę w stanie nietrzeźwości, za co grozi do 3 lat pozbawienia wolności, ale także za jazdę bez uprawnień.
Źródło: KPP Lubaczów
Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!