Prokuratura Rejonowa w Krośnie będzie nadzorować śledztwo po pożarze, jaki wybuchł 14 lipca w Jaszczwi, gm. Jedlicze.
W środę (14 sierpnia) po godz. 21.20 straż pożarna i policja powiadomione zostały o pożarze na terenie jednej z posesji w Jaszczwi. Ze zgłoszenia wynikało, że mężczyzna podszedł w pobliże domu i podpalił belkę siana lub słomy. Na szczęście ogień został szybko ugaszony i nie doszło do tragedii. W ręce policji bardzo szybko wpadł mężczyzna, który miał się dopuścić tego czynu.
Prokurator rejonowy w Krośnie Zbigniew Piskozub poinformował dzisiaj (16 sierpnia) po południu, że z dotychczasowych ustaleń wynika, iż 46-letni mieszkaniec gminy Jedlicze przyniósł kostkę słomy, rozlał na nią łatwopalną ciecz i zapalił. Zapalona kostka słomy znajdowała się trzy metry od budynku zamieszkałego przez sześć osób.
- Na szczęście zarzewie pożaru zostało szybko ugaszone. Mężczyźnie postawiony został zarzut usiłowania sprowadzenia niebezpieczeństwa pożaru. Prokurator wystąpi do sądu z wnioskiem o zastosowanie wobec mieszkańca gminy Jedlicze trzymiesięcznego tymczasowego aresztu - powiedział prokurator Zbigniew Piskozub.
Śledztwo pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Krośnie będzie prowadziła Komenda Miejska Policji w Krośnie.
Autor: /AJ/
Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!