W Krośnie odsłonięto tablicę upamiętniającą 80. rocznicę powstania warszawskiego
06 sierpnia, 2024
(fot. Tomasz Czech)
W niedzielę, 4 sierpnia, w Krośnie odbyła się uroczystość odsłonięcia tablicy upamiętniającej 80. rocznicę powstania warszawskiego. Organizatorami wydarzenia byli Rycerze Kolumba Rada 17051 oraz parafia pw. Trójcy Świętej Fara w Krośnie.
Uroczystości rozpoczęły się mszą świętą w krośnieńskiej Farze o godzinie 12:00, którą celebrował ks. prał. Andrzej Chmura. Nabożeństwo odprawiono w intencji Ojczyzny i powstańców warszawskich. Po mszy uczestnicy przeszli za kościół, gdzie na murze umieszczono pamiątkową tablicę.
Odsłonięcie tablicy poprzedził Adam Przybysz, rycerz Kolumba, który w swoim przemówieniu podkreślił znaczenie wydarzenia.
- Odsłaniając tą tablicę stajemy po tej właściwej stronie, po stronie gdzie miłość, patriotyzm, miłość do ojczyzny i drugiego człowieka, do boga. Oddajemy pamięć tym, którzy przez 63 dni w nieludzkich warunkach, przeżywając piekło na ziemi walczyli o wolność naszej Ojczyzny - powiedział Adam Przybysz.
Adam Przybysz zwrócił również uwagę na wartości przyświecające Rycerzom Kolumba: miłosierdzie, jedność, braterstwo i patriotyzm, apelując o ich kultywowanie w codziennym życiu.
Pamiątkową tablicę odsłonili Andrzej Kozioł były Wielki Rycerz Rady Krośnieńskiej oraz Konsultant Rady Najwyższej ds. Rozwoju w Polsce Leszek Waksmundzki.
W uroczystości wzięli udział przedstawiciele władz lokalnych i państwowych. Poseł PiS Piotr Babinetz w swoim wystąpieniu przypomniał okoliczności wybuchu powstania.
- Była to walka Polaków o wolność, walka z Niemcami i odpłacenie im za lata okupacji, terroru i mordu. Chodziło o to, aby prawowite władze polskiego państwa podziemnego, cywilne i wojskowe mogły się ujawnić i wystąpić jako gospodarze Warszawy wobec nacierającej Rosji sowieckiej - mówił.
Przewodniczący Sejmiku Województwa Podkarpackiego, Jerzy Borcz, docenił inicjatywę Rycerzy Kolumba. - To znakomicie, że budujecie pamięć, którą jesteśmy w obowiązku budować. Naszym obowiązkiem jest dbanie o pamięć o naszych bohaterach.
Jerzy Borcz nie unikał również trudnych tematów, wspominając o kontrowersjach związanych z decyzją o wybuchu powstania. Zaznaczył, że dla jednych jest ono aktem heroizmu, dla innych niepotrzebnym poświęceniem.
Podczas uroczystości odczytano również list przesłany przez Najwyższego Rycerza Braci Kolumbów. Na zakończenie liczne delegacje złożyły kwiaty i zapaliły znicze pod tablicą, a głos zabrał ks. prałat Andrzej Chmura.
Tablica odsłonięta w Krośnie ma przypominać o powstaniu warszawskim, które wybuchło 1 sierpnia 1944 roku o godzinie 17:00. Było ono największą akcją zbrojną podziemia w okupowanej przez Niemców Warszawie i największym zrywem niepodległościowym na terenie okupowanej Europy. Powstanie, planowane na kilka dni, trwało ponad dwa miesiące, do 3 października 1944 roku. W walkach zginęło około 18 tysięcy powstańców i około 200 tysięcy cywilów.
Uroczystość w Krośnie była nie tylko hołdem dla uczestników powstania warszawskiego, ale także okazją do refleksji nad jego znaczeniem i konsekwencjami dla historii Polski. Rycerze Komumba to największa na świecie rzymskokatolicka organizacja świecka o charakterze charytatywnym, organizacja upamiętnia postać Krzysztofa Kolumba. Członkami mogą zostać jedynie mężczyźni będący praktykującymi katolikami.
Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!