Od stycznia 2022 r. zmieniły się zasady zawieszania renty socjalnej w przypadku dorabiania do tego świadczenia. Obecnie są stosowane te same reguły co do renty z tytułu niezdolności do pracy. Dla wielu osób pobierających rentę socjalną oznacza to, że ich świadczenie nie będzie zawieszane - przypomina ZUS.
- Do końca ubiegłego roku renta socjalna w przypadku przekroczenia 70 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia była zawieszana. Od stycznia 2022 r. zmieniły się zasady i są stosowane te same reguły co do renty z tytułu niezdolności do pracy. Dla wielu osób pobierających rentę socjalną oznacza to, że ich świadczenie nie będzie zawieszane a jedynie zmniejszone - wyjaśnia rzecznik ZUS na Podkarpaciu - Wojciech Dyląg.
Zgodnie z nowymi przepisami jeśli przychód osoby, która jest na rencie socjalnej przekroczy 70 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia, ale nie będzie wyższy aniżeli 130 proc., to świadczenie zostanie zmniejszone o kwotę przekroczenia (nie więcej jednak niż 691,94 zł, bo taka jest kwota maksymalnego zmniejszenia). Renta socjalna zostanie zawieszona tak jak w przypadku innych świadczeń po przekroczeniu 130 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia.
ZUS przypomina, że przeciętna pensja wpływa na progi, do których mogą dorobić emeryci i renciści do świadczenia, nie powodując jego pomniejszenia (po przekroczeniu 70 proc. średniego wynagrodzenia) lub zawieszenia (po przekroczeniu 130 proc.). ZUS opiera się na danych publikowanych przez Główny Urząd Statystyczny. W ostatnich miesiącach progi dorabiania znacznie się podwyższyły.
Kwoty graniczne przychodu zmieniają się co trzy miesiące. Powinny je monitorować osoby, które pobierają renty oraz wcześniejsze emerytury. Po ich przekroczeniu ZUS może zmniejszyć lub zawiesić przyznane świadczenie.
Od grudnia br. do lutego 2023 r. górną granicą bezpiecznego dorabiania jest kwota 4 536,50 zł brutto (w grudniu 2021 roku było to 3960,20 zł). Dodatkowy miesięczny przychód do tej kwoty nie spowoduje zmniejszenia wypłacanej przez ZUS emerytury bądź renty. Natomiast, żeby Zakład nie wstrzymał wypłaty świadczenia, dodatkowy miesięczny przychód między grudniem a lutym nie powinien być wyższy niż 8 424,90 zł brutto (w grudniu 2021 r. było to 7354,50 zł.) Najniższa granica dorabiania w porównaniu do poprzedniego okresu (wrzesień-listopad tego roku) wzrosła o 227,10 zł, a próg 130 proc. przeciętnego wynagrodzenia o 421,70 zł.
Jeśli zarobki, które emeryt lub rencista uzyskuje z dodatkowego przychodu będą wahać się w granicach od 70 proc. do 130 proc. przeciętnego wynagrodzenia, wówczas świadczenie z ZUS będzie zmniejszone o kwotę przekroczenia, jednak nie więcej niż o kwotę maksymalnego zmniejszenia.
Na limity osiąganych zarobków przy równoczesnym pobieraniu świadczeń nie muszą zważać osoby, które przeszły na emeryturę po osiągnięciu powszechnego wieku emerytalnego czyli kobiety po 60. roku życia, a mężczyźni po ukończeniu 65. lat.
Bez ograniczeń mogą dorabiać niektórzy renciści. Są to o osoby, które pobierają renty dla inwalidów wojennych, inwalidów wojskowych, których niezdolność do pracy powstała w związku ze służbą wojskową. Ten przywilej dotyczy również rent rodzinnych przysługujących po uprawnionych do tych świadczeń.
Do śledzenia kwot granicznych nie są również zobowiązani renciści pobierający rentę rodzinną, która jest kwotowo korzystniejsza od ustalonej emerytury z tytułu ukończenia powszechnego wieku emerytalnego. Te osoby również mogą zarobkować bez ograniczeń.
Źródło: inf. prasowa
Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!