Co się stało z dotacją Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Przemyślu dla Fundacji Klucz Kobylański na prace w Dworze Sulimirskich w Kobylanach?
27 lutego informowaliśmy o rozdysponowaniu przez Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków w Przemyślu na prace remontowo-konserwatorskie zabytków ruchomych i nieruchomych. Na liście z powiatu krośnieńskiego znalazła się między innymi dotacja dla Fundacji Klucz Kobylański na prace remontowo-konserwatorskie piwnic i fundamentów Dworu Sulimirskich w Kobylanach: kwota kosztorysowa - 1 094 921,30 zł, wnioskowana kwota dotacji - 547 460,00 zł, kwota przyznana - 80 000,00 zł.

Informacja o difinansowaniu


28 lutego pozycji tej nie było już na liście wniosków, które otrzymały dofinansowanie:

usunięta z listy


Prace remontowo-konserwatorskie piwnic i fundamentów Dworu Sulimirskich w Kobylanach pojawiły się natomiast na liście wszystkich zgłoszonych wniosków, tym razem z dofinansowaniem 0 zł:

brak dofinansowania


O komentarz o zaistniałej sytuacji poprosiliśmy Fundację Klucz Kobylański. Jej wiceprezes Jolanta Van Grieken Barylanka uważa, że to, co się stało jest "draństwem".

- Bo skoro byłyśmy na liście w pierwszym dokumencie to znaczy, że nasz wniosek został złożony prawidło i zaakceptowany tak formalnie jak i merytorycznie. Stąd wniosek, że skreślono nas z listy z powodów niemerytorycznych.To pytanie zadałam już oficjalnie pani wojewodzie i chciałabym uzyskać od niej także oficjalną odpowiedź, dlaczego tak się stało. Bo to z jej profilu dowiedziałam się już we wtorek po południu, że mamy 80 tysięcy złotych na dalsze prace remontowe przy dworze, a w środę po południu, gdy kliknęłam w ten sam link, otrzymałam informację, że plik jest w koszu właściciela - podkreśla Jolanta Van Grieken Barylanka.

Zdaniem Jolanty Van Grieken Barylanki, jest to niepoważne traktowanie fundacji, która już tyle zrobiła dla lokalnej społeczności.

- Promujemy historię regionu poprzez profesjonalne badania naukowe i współpracę z historykami z uznanych środowisk naukowych Krakowa, Warszawy, Rzeszowa. Ratujemy zabytkowy dwór, bo to jest nasze wspólne dziedzictwo kulturowe. I zamiast nas wspierać, to jakieś małe lokalne interesiki biorą górę, które pokazują też urząd wojewody w niekorzystnym świetle. A miało być przejrzyście - zaznacza Jolanta Van Grieken Barylanka.

O komentarz poprosiliśmy także Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków w Przemyślu, na którego stronie została opublikowana informacja o dotacjach na prace remontowo-konserwatorskie. Czekamy na odpowiedź.

Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. terazKrosno.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.