Po godzinie 17 nad powiatem stalowowolskim przeszła potężna nawałnica, która zrywała dachy, powaliła wiele drzew oraz zalała wiele ulic i budynków.
Po przejściu nawałnicy do akcji wkroczyło wiele zastępów Państwowej oraz Ochotniczej Straży Pożarnej z terenu miasta i powiatu, którzy mieli utrudnione zadanie ponieważ większość ulic miasta została zalana do wysokości kilkudziesięciu centymetrów i była nieprzejezdna. Między innymi były to: ulica Niezłomnych przy skrzyżowaniach z ulicą Podleśną oraz Przemysłową, ulica Podleśna, Bema, Kilińskiego, Okulickiego, Poniatowskiego, Rozwadowska w rejonie dawnego sądu, ulica Podskarpowa w rejonie galerii VIVO, ulica KEN na skrzyżowaniu z Bojanowską oraz przed i za wiaduktem, ulica Orzeszkowej, Żeromskiego.
Warto zwrócić uwagę na nowo wyremontowane skrzyżowanie ulic Przemysłowej oraz Niezłomnych, ponieważ remont miał wykluczyć zalewanie tego terenu. Niestety nie udało się tego naprawić.
Zalaniu uległo również wejście oraz parking sklepu Kaufland. Zalanych zostało też wiele piwnic i garaży. Wiele pojazdów poległo w starciu z głęboką wodą i musiały zostać odholowane. Bardzo częstym widokiem były pojazdy, które pogubiły tablice rejestracyjne w wielkich rozlewiskach. Kilkadziesiąt tablic znalazła Policja i są do odebrania w Komendzie Powiatowej na ulicy Popiełuszki.
Strażacy mieli pełne ręce roboty ponieważ na terenie samego miasto zerwało kilka dachów z domów i budynków gospodarczych. Między innymi na osiedlach Charzewice oraz Hutnik. Priorytetem dla strażaków było odblokowanie dróg na terenie miasta, które często były zatarasowane przez powalone drzewa i w większości te przeszkody udało się usunąć, natomiast wiele drzew które zalegają na chodnikach i ścieżkach rowerowych będą usuwaną później. Trwa również uwalnianie pojazdów, na które zawaliły się konary drzew. Najbardziej ucierpiały osiedla Poręby, Charzewice, Rozwadów oraz okolice Alei Jana Pawła II.
.be
Spaleniu uległ również budynek w miejscowości Obojna. Przyczyną było uderzenie pioruna.
Akcje usuwania skutków nawałnicy będzie trwała jeszcze kilka godzin.
Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!