Po wykonanych pracach znikły już ogrodzenia i obiekt można oglądać z każdej strony, a dzisiaj była także możliwość by obejrzeć dwór od wewnątrz. W spotkaniu uczestniczyli zainteresowani mieszkańcy Kobylan, ekipy, które realizowały zadanie, konserwatorzy zabytków z wojewódzką konserwator Beatą Kot, władze gminy Chorkówka z wójtem Grzegorzem Węgrzynowskim i jego zastępcą Tomaszem Tłuściakiem.
Projekt "Odbudowa i remont zniszczonego w pożarze skrzydła wschodniego wraz z łącznikiem Dworu Sulimirskich w Kobylanach" dotyczył odtworzenia piwnic dworskich, odbudowy części spalonej - skrzydła wschodniego Dworu Sulimirskich. Zgodnie z projektem i harmonogramem, obiekt jest obecnie w stanie surowym zamkniętym i został odtworzony w konstrukcji drewnianej z drewnianymi stropami.
Dorota Chilik zaznaczyła, że prac do zrobienia, by doprowadzić obiekt do świetności sprzed wielu lat, jest jeszcze wiele.
Dotychczasowe prace, które rozpoczęły się w II połowie 2023 roku, kosztowały 2,5 mln zł. Fundacja Klucz Kobylański, założona w 2022 roku przez nowe właścicieli dworu pozyskała dofinansowanie na prace remontowe w kwocie 2 mln zł Rezerwy Ogólnej Prezesa Rady Ministrów. Środki te są tworzone w celu dofinansowania wydatków niespodziewanych, wywołanych zdarzeniami losowymi. Takim był pożar dworu w Kobylanach.
Jolanta van Grieken-Barylanka przypomniała, że drewniany parterowy dwór na planie prostokąta z charakterystycznym gankiem z kolumnami, jest wpisany do rejestru zabytków Podkarpackiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Przemyślu. Został przebudowany na początku XX w. na fundamentach starszego dworu, pochodzącego z XIX wieku. Wcześniej od północy wybudowano piętrowe skrzydło dworu. Po wojnie w dworze mieściła się biblioteka, gabinet lekarski i sklep. Następnie dwór przeszedł w ręce prywatne, ale żaden z właścicieli nie odnowił dworu.
Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!