Policjanci wydziału ruchu drogowego ze Stalowej Woli zatrzymali trzech rowerzystów, którzy zdecydowali się na jazdę, mimo że wcześniej pili alkohol. Rekordzista miał ponad 3 promile.
Wczoraj przed godz. 11, policjanci zatrzymali do kontroli mercedesa. Powodem interwencji było przekroczenie prędkości. 65-latek jechał przez miejscowość Zaleszany z prędkością 107 km/h. Mężczyzna stracił prawo jazdy na 3 miesiące, otrzymała mandat w wysokości 1500 złotych i punkty karne.
Następnie po godz. 14 w miejscowości Pilchów, funkcjonariusze zatrzymali do kontroli dwóch rowerzystów. Pierwszy z nich miał w organizmie blisko 0,5 promila alkoholu i został ukarany mandatem w wysokości 1000 zł. Drugi miał w organizmie ponad promil alkoholu i otrzymał mandat w wysokości 2500 zł.
Seniorka straciła oszczędności życia - 170 tys. zł
Po godz. 15 w miejscowości Skowierzyn, do kontroli został zatrzymany kolejny rowerzysta, którego jazda wzbudziła u policjantów podejrzenie, że mężczyzna może być pod wpływem alkoholu. Kontrola wykazała w jego organizmie ponad 3 promile. 35-latek został ukarany mandatem karnym w wysokości 2500 zł.
Przypominamy, że w świetle obowiązujących przepisów rowerzyści, którzy poruszają się po drogach publicznych, w strefach ruchu lub zamieszkania w stanie po użyciu alkoholu, lub w stanie nietrzeźwości, mogą zostać ukarani przez funkcjonariuszy mandatem, który wynosi od 1000 złotych do 2500 złotych.
Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!