Nie żyje jedna osoba po śmiertelnym wypadku w Dynowie. Nie udało się uratować życia 62-letniego mężczyzny, który prowadził quada.
Do tragicznego wypadku doszło w środę 19 lipca około godziny 14 w Dynowie na ulicy Ożoga. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że 62-letni mężczyzna jadąc w kierunku centrum miasta stracił panowanie nad pojazdem, w wyniku czego wjechał do rowu.
- Pomimo reanimacji jego życia nie udało się uratować. Na miejscu pracuje policja pod nadzorem prokuratura, która bada okoliczności tego tragicznego zdarzenia - przekazuje dział prasowy KWP w Rzeszowie.
Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!