Dzięki współpracy podkarpackich policjantów z funkcjonariuszami z Małopolski i Śląska, poszukiwania 13-letniej mieszkanki powiatu brzozowskiego, zakończyły się sukcesem. Nastolatka została odnaleziona w pociągu, na Dworcu Głównym w Katowicach, 300 km od domu.
W piątek rano, do brzozowskiej komendy zgłosili się rodzice 13-latki, którzy zaalarmowali policjantów, że ich córki nie ma w domu i nie można nawiązać z nią kontaktu. Nie wiedzieli dokąd i dlaczego nastolatka opuściła miejsce zamieszkania. Pozostawiła jedynie krótki, odręczny wpis, że nie będzie jej kilka dni w domu.
Brzozowscy policjanci rozpoczęli poszukiwania nastolatki. Przeczesano teren naszego powiatu, jednak nie odnaleziono zaginionej. Po godzinie 11, uzyskano informację, że dziewczynka może znajdować się na terenie miejscowości Niebylec, w powiecie strzyżowskim, a następnie w Rzeszowie. Ustalono, że prawdopodobnie wsiadła do pociągu jadącego na zachód naszego kraju.
Do poszukiwań włączyli się policjanci z komend wojewódzkich i miejskich z Rzeszowa, Krakowa i Katowic.
Główna wygrana w Mini Lotto padła w Rymanowie. Ile zgarnął szczęśliwiec?
Poszukiwania zakończyły się po godzinie 17. Nastolatka została odnaleziona w pociągu na Dworcu Głównym w Katowicach. 13-latka cała i zdrowa został przekazana pod opiekę rodziców.
Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!