Do Sądu Okręgowego w Rzeszowie trafił akt oskarżenia przeciwko Arturowi R. w sprawie zabójstwa więziennej psycholożki. Prokuratura żąda dla niego kary dożywocia.
Przypomnijmy, do zdarzenia doszło we wtorek 22 lutego 2022 roku. Wtedy to Artur R. został doprowadzony do gabinetu psychologa - pokrzywdzonej Bogumiły B. w celu odbycia kolejnej już konsultacji psychologicznej. W gabinecie pokrzywdzona przebywała z oskarżonym sam na sam. W trakcie udzielanej konsultacji psychologicznej, Artur R. zamknął drzwi pomieszczenia kluczem od środka, a następnie dokonał czynnej napaści na pokrzywdzoną i zadał jej co najmniej dwa uderzenia pięścią w twarz ze znaczną siłą.
- Dalej po jej upadku zadał jej co najmniej dwa kolejne uderzenia ze znaczną siłą w zakrwawioną powierzchnię twarzy, a następnie posługując się nożyczkami, które zabrał z biurka pokrzywdzonej, zadał jej osiem uderzeń nożyczkami w okolice szyi i twarzy. Doznane obrażenia przez pokrzywdzoną spowodowały masywny krwotok wewnętrzny i zewnętrzny, a w konsekwencji jej zgon - informuje Prokuratura Okręgowa w Rzeszowie.
Artur R. przesłuchany w charakterze podejrzanego nie przyznał się do zarzucanych mu czynów. Odnośnie zarzutu zabójstwa złożył wyjaśnienia, natomiast odnośnie zarzutu gwałtu i kierowania gróźb karalnych odmówił składania wyjaśnień.
Wobec uzasadnionych wątpliwości, dotyczących poczytalności Artura R., zasięgnięto opinii dwóch biegłych lekarzy psychiatrów, seksuologa oraz psychologa, w celu zdiagnozowania stanu zdrowia psychicznego podejrzanego, zarówno obecnie, jak i w czasie popełnienia zarzuconych mu przestępstw.
Jak wynika z treści uzyskanej opinii i wniosków w niej zawartych biegli uznali, iż Artur R. w czasie dokonywanych mu czynów nie miał z przyczyn chorobowych zniesionej, ani znacznie ograniczonej zdolności rozpoznawania znaczenia czynu lub pokierowania własnym postępowaniem. Wskazali, że Artur może uczestniczyć w czynnościach postępowania przygotowawczego i stawać przed Sądem. Dodatkowo uznali, że może odbywać karę pozbawienia wolności w warunkach zakładu karnego.
Artur R. nie był uprzednio karany. Za zarzucane przestępstwo grozi mu kara pozbawienia wolności od 12 do 25 lat pozbawienia wolności lub kara dożywocia.
Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!