Policjanci dwukrotnie interweniowali wobec kierowców, którzy podróżowali na "podwójnym gazie". Jeden z nich miał ponad dwa promile i nie posiadał prawa jazdy, drugi miał blisko dwa promile i dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów.
Pierwszy kierujący został zatrzymany około godz.14, w Grabinach. Powodem interwencji był charakterystyczny sposób jazdy kierującego motorowerem. Podczas kontroli drogowej od 64-letniego kierowcy motorowera, policjanci wyczuli alkohol. Badanie stanu trzeźwości wykazało w jego organizmie ponad 2,5 promila alkoholu. Mieszkaniec Grabin nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi.
Do kolejnego zatrzymania doszło również we wtorek. Około godz. 22.15, policjanci z dębickiej prewencji, podczas patrolowania ulic miasta, skontrolowali stan trzeźwości kierującego oplem astrą, który wjechał na rondo, nie ustępując pierwszeństwa pojazdowi znajdującemu się na skrzyżowaniu.
Tragiczny wypadek na przejeździe kolejowym
Funkcjonariusze zatrzymali kierującego oplem do kontroli. Kierowcą okazał się 34-letni mieszkaniec Gumnisk. Kontrola trzeźwości wykazała w jego organizmie ponad 1,8 promila alkoholu. Ponadto okazało się, że mężczyzna posiadał dwukrotnie orzeczony zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi, z czego ostatni jest dożywotni. Nieodpowiedzialny kierowca przewoził dwoje pasażerów, 53-letnią kobietę oraz 57-letniego mężczyznę.
Kierujący motorowerem i oplem, za kierowanie pojazdem będąc w stanie nietrzeźwości odpowiedzą teraz przed sądem. Kierowca opla dodatkowo będzie odpowiadał za niestosowanie się do wyroku sądu.
Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!