Zupełnie nagi mężczyzna chodził poboczem drogi relacji Sokolniki - Furmany. Jego wędrówka musiała trwać całą noc, gdyż mężczyzna był mocno wychłodzony, zmęczony i zdezorientowany. Pomogli mu policjanci.
Niejednokrotnie podejmowane przez policjantów interwencje, dotyczą pomocy osobom, których życie i zdrowie jest zagrożone. Wzorowa współpraca służb oraz prawidłowa reakcja obywateli, bardzo często decydują o sprawnie przeprowadzonej akcji i skutecznym udzieleniu pomocy osobom, które samotne, schorowane nie mogły poradzić sobie w trudnych życiowych sytuacjach.
Wczoraj, po godz. 4 nad ranem, policjanci otrzymali informację, że poboczem drogi relacji Sokolniki-Furmany w gminie Gorzyce, idzie całkiem nagi mężczyzna. Policjanci pojechali we wskazany rejon. Mundurowi, przeszukując teren w Sokolnikach, nieopodal lasu, znaleźli mężczyznę. Człowiek ten był nagi, miał bose nogi, był mocno wychłodzony, zmęczony i zdezorientowany. Nie potrafił logicznie wytłumaczyć gdzie idzie, nie wiedział jak się nazywa oraz gdzie mieszka. Mężczyzna miał sine nogi, drżał z zimna co wskazywało, że prawdopodobnie na zewnątrz był już dłuższy czas. Było mgliście i dość wilgotno, a temperatura wskazywała kilka stopni. Policjanci zaopiekowali się mężczyzną, zabrali do radiowozu, okryli kocem termicznym i wezwali karetkę pogotowia ratunkowego.
Służby medyczne zabrały mężczyznę do szpitala celem dalszej pomocy medycznej. Policjanci ustalili tożsamość mężczyzny, którym okazał się 40-letni mieszkaniec Tarnobrzega.
Policja apeluje o zwrócenie szczególnej uwagi na starsze, często nieporadne, chore osoby, które potrzebują opieki. Szczególnie pory nocne są dla nich niebezpieczne. Apelujemy do mieszkańców naszego powiatu o przekazywanie informacji na temat osób, które sprawiają wrażenie zagubionych i mogą potrzebować pomocy. Telefon na numer alarmowy może uratować komuś życie.
Źródło: KWP w Rzeszowie
Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!