Funkcjonariusze Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą przemyskiej komendy wspólnie z funkcjonariuszami Straży Granicznej zabezpieczyli ponad 17 kg nielegalnego tytoniu, 50 litrów alkoholu, 200 litrów zacieru i 3600 szt. papierosów – wszystko bez znaków akcyzy. Nielegalny towar nie trafi na rynek, a mężczyźnie przedstawiono zarzut.
Kilka dni temu, policjanci przemyskiego wydziału zwalczającego przestępczość gospodarczą wspólnie z funkcjonariuszami Straży Granicznej uzyskali informacje, że mieszkaniec powiatu przemyskiego w swoim pojeździe marki Volvo, przewozi wyroby akcyzowe bez polskich znaków skarbowych akcyzy. W poniedziałek, 27 czerwca br., podczas wspólnych działań na Alei Solidarności w Przemyślu, funkcjonariusze zatrzymali do kontroli ten samochód. Ujawniono w nim krajankę tytoniową, która nie posiadała polskich znaków akcyzy. W miejscu zamieszkania 53-latka, w trakcie wykonywanych czynności procesowych, funkcjonariusze ujawnili oraz zabezpieczyli aparaturę do wytwarzania alkoholu etylowego domowym sposobem - 50 litrów gotowego wyrobu, 200 litrów zacieru, 3600 szt. papierosów, butelki, nakrętki i etykiety.
Śledczy z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą skompletowali materiał dowodowy i przedstawili 53-latkowi zarzut wyrobu i sprzedaży nielegalnego alkoholu.
Ustawa o wyrobie alkoholu etylowego oraz wytwarzaniu wyrobów tytoniowych przewiduje sankcje karne. Za wytwarzanie alkoholu etylowego bez wymaganego wpisu do rejestrów grozi kara grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku. Jeśli wytwarzany alkohol jest znacznej wartości, osoba go produkująca może zostać również ukarana grzywną, karą ograniczenia wolności albo karą pozbawienia wolności nawet do lat 2. Natomiast uczynienie stałego źródła dochodu z domowego wytwarzania alkoholu etylowego grozi jeszcze surowszą karą - pozbawieniem wolności do lat 3.
O wysokości kary w tym przypadku zadecyduje sąd.
Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!