Chciał kupić drut w dobrej cenie, stracił ponad 10 tysięcy

Mieszkaniec powiatu przemyskiego znalazł ogłoszenie o sprzedaży, a następnie przelał ponad 10 tys. złotych. Niestety okazało się , że oszust podszył się pod hurtownię budowlaną, która nie istniała. Policjanci apelują o zwiększenie czujności i dokładne sprawdzanie sprzedających przed dokonaniem płatności.

17 maja br., policjanci przyjęli zawiadomienie od 42-letniego mieszkańca powiatu przemyskiego, że został oszukany przez fikcyjna hurtownię budowlaną, która ogłaszała się na portalu internetowym. Poszkodowany zeznał, że pod koniec marca br., skorzystał z ogłoszenia "hurtowni budowlanej" i zamówił 1,5 tony drutu zbrojeniowego w "atrakcyjnej" cenie.

Mężczyzna telefonicznie uzgodnił ze sprzedającym szczegóły transakcji, po czym przelewem zapłacił za zamówiony towar ponad 10 tysięcy złotych. Niestety przesyłka nie dotarła do pokrzywdzonego w umówionym terminie, a kontakt ze sprzedającym się urwał. Próbował nawiązać kontakt telefoniczny i mailowy ze sprzedającym, jednak okazało się, że abonent jest już niedostępny. Mężczyzna stracił pieniądze i nie otrzymał towaru.

Sprawę wyjaśnią policjanci, którzy apelują o zachowanie zdrowego rozsądku i ostrożności podczas robienia zakupów za pośrednictwem Internetu.