(fot. zdjęcie ilustracyjne)
Kradł rowery i elektronarzędzia. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Pod koniec kwietnia br., tarnobrzescy policjanci zostali powiadomieni o włamaniu do dwóch piwnic, w bloku przy ul. Wyspiańskiego w Tarnobrzegu. Z relacji pokrzywdzonych wynikało, że zginęły dwa rowery oraz elektronarzędzia.
Po otrzymaniu zgłoszenia, funkcjonariusze niezwłocznie udali się na miejsce. Ustalili, że nieznany sprawca, po uszkodzeniu drzwi, włamał się do piwnic, z których ukradł jednoślady i elektronarzędzia. Łączne straty wyceniono na 1300 złotych.
Pracująca na miejscu grupa dochodzeniowo-śledcza, zabezpieczyła miejsce zdarzenia oraz rozpytała lokatorów bloku. Stróże prawa ustalili, że w środku nocy, jedna z mieszkanek usłyszała hałas dochodzący z piwnicy i zeszła, by sprawdzić co się stało. Zastała tam mężczyznę, który był krewnym nowej lokatorki. Uspokojona widokiem znajomej twarzy, powróciła do swojego mieszkania. Następnego dnia, kobieta ponownie zeszła do piwnicy. Wówczas zauważyła, uszkodzoną kłódkę i brak swojego roweru i elektronarzędzi. O tym fakcie powiadomiła innych lokatorów, a policjantom przekazała rysopis mężczyzny. Policjanci ustalili, że zginął jeszcze jeden rower z innej piwnicy.
Następnego dnia policjanci ponownie zjawili się na miejscu zdarzenia. Podczas prowadzonych czynności, jeden z policjantów, zwrócił uwagę na rowerzystę, który jechał alejką w pobliżu bloku, gdzie doszło do włamania. Kierowca jednośladu odpowiadał rysopisowi jaki podała jedna z pokrzywdzonych osób. Mężczyzna, na widok policyjnej kamizelki, w którą ubrany był funkcjonariusz, zaczął zachowywać się podejrzanie i nerwowo.
Policjant zatrzymał mężczyznę, to 32-letni mieszkaniec Tarnobrzega. W przeszłości notowany za przestępstwa kryminalne. Okazało się, że ma on związek z włamaniami, a rower, na którym jechał, również pochodzi z kradzieży. Sprawca trafił do policyjnej izby zatrzymań.
W toku prowadzonych czynności, policjanci zebrali materiał dowodowy świadczący o tym, że 32-latek dopuścił się szeregu kradzieży i włamań na terenie Tarnobrzega i w gminy Grębów. Straty jakie powstały w wyniku jego przestępczej działalności, wyceniono łącznie na blisko 12 tys. złotych.
Mężczyzna kradł nie tylko rowery. Podejrzany na swoim koncie również kradzież portfela, pozostawionego w otwartym aucie i kradzież pieniędzy z jednego z domów w Stalach, w gminie Grębów. Mieszkaniec Tarnobrzega już usłyszał 6 zarzutów. Za swoje czyny będzie odpowiadał przed sądem.
Prokurator zastosował wobec 32-latka środek zapobiegawczy w postaci dozoru Policji. Za kradzież z włamaniem grozi mu kara pozbawienia wolności od roku do 10 lat.
Źródło: KMP Tarnobrzeg
Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!