
Zginął 24 października 1946 r. w wyniku nieszczęśliwego wypadku, od kuli wystrzelonej z broni kolegi. Ciężko ranny w głowę został przeniesiony do leżących w pobliżu obozowiska zabudowań przysiółka Sadyba (część miejscowości Targanice) na zboczach góry Leskowiec, gdzie wkrótce zmarł. Pochowany przez towarzyszy broni z honorami w leśnej mogile pod szczytem Leskowca.
Szczątki Jana Borka odnaleziono podczas prac poszukiwawczych prowadzonych przez Instytut Pamięci Narodowej w lipcu 2019 roku.

W niedzielnej (15.05) uroczystości pogrzebowej wzięła udział najbliższa rodzina kaprala, w tym bracia Stanisław i Władysław. Także liczne poczty sztandarowe, lokalne władze samorządowe i mieszkańcy Lubatowej.

Pogrzeb miał charakter państwowy, uczestniczyli w nim udział m.in. wicewojewoda podkarpacki Jolanta Sawicka i Zastępca Prezesa Instytutu Pamięci Narodowej dr hab. Krzysztof Szwagrzyk. Wartę honorową trzymali żołnierze z 21. Brygady Strzelców Podhalańskich im. Mieczysława Boruty-Spiechowicza z Rzeszowa. Oprawę muzyczną zapewniła Gminna Orkiestra Dęta z Iwonicza.

Podczas uroczystości wicewojewoda podkarpacki Jolanta Sawicka odczytała list wojewody podkarpackiego Ewy Leniart. W imieniu władz samorządowych zmarłego pożegnał Burmistrz Iwonicza-Zdroju Witold Kocaj, w imieniu rodziny sołtys Lubatowej Maria Parylak. - Ten pogrzeb i ta dzisiejsza uroczystość to uhonorowanie wszystkich Lubatowian, którzy zginęli w walce o wolność i uhonorowanie całej patriotycznej postawy Lubatowian w czasie II wojny światowej - powiedziała sołtys.
Jan Borek spoczął na cmentarzu parafialnym w Lubatowej.
Zobacz zdjęcia z uroczystości pogrzebowej:
Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!