Jedliccy policjanci zatrzymali 35-latka, który od kilku miesięcy kradł kable telekomunikacyjne. Ze skradzionych przewodów wytapiał miedź, którą w dalszej kolejności sprzedawał.
Od stycznia br., na terenie gminy Wojaszówka, zaczęto odnotowywać przypadki kradzieży kabli telekomunikacyjnych. Sprawca działał pod osłoną nocy, wybierając miejsca oddalone od zabudowań i znajdujące się poza ewentualnym zasięgiem kamer monitoringu. Przestępca odcinał kabel od sieci przy słupie telekomunikacyjnym i kradł kilkudziesięciometrowe odcinki przewodów.
Pracujący nad sprawą policjanci prowadzili działania operacyjne, patrolowali rozległy teren gminy, realizowali nocne obserwacje miejsc zagrożonych. Przesłuchiwali świadków i zbierali wszelkie informacje, które mogły okazać się pomocne w zatrzymaniu przestępcy.
Pod koniec kwietnia, na terenie Łęk Strzyżowskich, jedliccy policjanci wyposażeni w urządzenia noktowizyjne, prowadzili nocną obserwację. W trakcie realizowanych czynności zauważyli mężczyznę, który usiłował ukraść kabel telekomunikacyjny. Funkcjonariusze skutecznie uniemożliwili kradzież, zatrzymując kompletnie zaskoczonego sprawcę, na gorącym uczynku.
Zatrzymany to 35-letni mieszkaniec gminy Wojaszówka. Mężczyzna dzięki doskonałej znajomości okolicy, przez kilka miesięcy z powodzeniem realizował swój przestępczy proceder. W toku prowadzonych czynności wyszło na jaw, że sprawca wytapiał ze skradzionych kabli miedź, którą w dalszej kolejności sprzedawał na skupach złomu.
Mężczyzna został już przesłuchany i usłyszał zarzuty. Łączne straty powstałe w wyniku uszkodzenia sieci oszacowano na kwotę 32 tysięcy złotych. Podejrzanemu grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Źródło: KMP Krosno
Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!