Do wypadku doszło w sobotę (15 maja) po godzinie 19:00 w rejonie dworca PKP w Rzeszowie. Policjanci zostali powiadomieni o potrąceniu matki z dzieckiem na przejściu dla pieszych, gdzie sprawca uciekł z miejsca.
Świadkiem zdarzenia był taksówkarz, który pojechał za uciekającym oplem, zawiadomił policjantów i informował, w którą stronę przemieszcza się pojazd. Powiadomieni o zdarzeniu policjanci, na ul. Hetmańskiej, rozpoczęli pościg za sprawcą. Kierujący uciekał w kierunku osiedla Zalesie, gdzie porzucił auto i zaczął uciekać pieszo.
Poszkodowana 40-latka wraz z córką trafiły do szpitala, na szczęście ich obrażenia okazały się niegroźne.
Dzięki prowadzonemu postępowaniu, zabezpieczonym śladom i zeznaniom świadka szybko udało ustalić się tożsamość mężczyzny. Sprawcą wypadku okazał się 28-letni mężczyzna mieszkaniec Rzeszowa. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do aresztu.
Okazało się, że nie posiada on prawa jazdy oraz objęty jest sądowym zakazem prowadzenia pojazdów. Dzisiaj usłyszy zarzuty i będzie odpowiadał przed sądem.
Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!