(fot. KPP Ustrzyki Dolne)
Wczoraj w rejonie miejscowości Dwernik przeprowadzono szeroko zakrojone poszukiwania 7-letniego chłopca, który oddalił się od opiekuna w teren leśny. W działania zaangażowani byli policjanci, strażacy, leśnicy, funkcjonariusze Straży Granicznej i ratownicy GOPR z psami tropiącymi. Po dwóch godzinach intensywnych działań dziecko zostało odnalezione około 3 kilometrów od miejsca zaginięcia, na szczęście całe i zdrowe.
Do zaginięcia doszło wczoraj w rejonie miejscowości Dwernik. Z ustaleń wynika, że chłopiec przebywał z mamą i znajomymi nad rzeką, a następnie podczas spaceru wzdłuż rzeki nagle oddalił się od opiekuna. Matka natychmiast powiadomiła pozostałe osoby z grupy oraz służby ratunkowe.
W pierwszej fazie poszukiwań trop podjęły psy tropiące. W lesie zauważono ślady, które pozwoliły określić przypuszczalny kierunek, w jakim mogło udać się dziecko. Do akcji włączyli się policjanci, strażacy, ratownicy GOPR, leśnicy.
Działania poszukiwawcze były utrudnione ze względu na szczególne potrzeby dziecka, które mogły wpływać na jego zachowanie i sposób reakcji na otoczenie. Dodatkowo trudny, górski teren w rejonie Dwernika, w tym okolice potoku Nasiczańskiego, stanowiły wyzwanie dla służb ratunkowych. W związku z tym, zarządzono alarm dla ustrzyckich policjantów, mobilizując dodatkowe siły i środki do działań.
Po dwóch godzinach intensywnych działań chłopiec został odnaleziony około 3 kilometrów od miejsca zaginięcia przez leśników, którzy działania podjęli jako strażacy- ochotnicy i ratowników GOPR, a następnie przekazany został pod opiekę rodziny.
Źródło: KPP Ustrzyki Dolne
Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!