Lubaczowscy mundurowi zatrzymali 40-letniego mieszkańca powiatu tomaszowskiego, który prowadził osobowego volkswagena pod wpływem alkoholu. Badanie alkomatem wykazało ponad 3 promile alkoholu w jego organizmie. Kierujący nie uniknie odpowiedzialności dzięki zgłoszeniu świadka.
Wczoraj po godzinie 21, policjanci otrzymali zgłoszenie dotyczące niebezpiecznej jazdy samochodu osobowego marki Volkswagen na trasie Cieszanów - Lubaczów. Zgłaszająca kobieta poinformowała, że pojazd poruszał się w sposób zagrażający bezpieczeństwu, a ona sama niemal uczestniczyła w kolizji z tym pojazdem.
Na podstawie otrzymanych informacji, patrol ruchu drogowego podjął interwencję. Pojazd został zlokalizowany na ulicy Mickiewicza w Lubaczowie. Kierującym okazał się 40-letni mieszkaniec powiatu tomaszowskiego. Mężczyzna oświadczył, że zatrzymał się w celu odebrania telefonu i odpoczynku.
Przeprowadzone badanie stanu trzeźwości wykazało, że kierujący znajdował się pod wpływem alkoholu. Wynik badania wyniósł ponad 3 promile. Mężczyzna został zatrzymany.
Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości grozi kara grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do 3 lat. Sąd orzeka również zakaz prowadzenia pojazdów, który w przypadku tak wysokiego stężenia alkoholu może być orzeczony nawet do 15 lat, a w niektórych przypadkach dożywotnio. Należy również liczyć się z konsekwencjami finansowymi w postaci świadczenia pieniężnego na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej. Dalsze czynności procesowe w tej sprawie będą prowadzone przez lubaczowską policję, a następnie sprawa trafi do sądu.
Źródło: KPP Lubaczów
Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!