Sprawami zajęli się jarosławscy kryminalni. Zabezpieczone na miejscu zdarzeń ślady przestępstwa, a także zebrane informacje, pozwoliły na wytypowanie osoby podejrzanej o włamania. Z ustaleń policjantów wynikało, że sprawcą może być 18-letni mieszkaniec Jarosławia, który w przeszłości był już karany za kradzieże i włamania.

18-latek wpadł w ręce kryminalnych 11 marca, na jednym z osiedli na terenie miasta. Na widok funkcjonariuszy zaczął uciekać, ale szybko został zatrzymany. Jak się okazało, mężczyzna miał przy sobie woreczek ze skrystalizowaną substancją oraz biżuterię. Okazało się, że substancja, którą miał przy sobie, to mefedron, a biżuteria pochodziła z wcześniejszego włamania do jednego z domów na terenie miasta.
Mężczyzna trafił do policyjnej izby zatrzymań.
Zebrany przez śledczych materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie 18-latkowi dziewięciu zarzutów kradzieży z włamaniem oraz zarzutu posiadania środków odurzających. Mężczyzna przyznał się do zarzucanych mu czynów.
Teraz o jego dalszym losie znów zadecyduje sąd.
Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!