Zarzut usiłowania kradzieży z włamaniem usłyszał 39-letni mieszkaniec gminy Strzyżów. Mężczyzna, jednej nocy, zakleił podajnik pieniędzy i za dwa dni wrócił i usiłował otworzyć kieszeń urządzenia za pomocą śrubokręta.
W poniedziałek 3 marca br., dyżurny strzyżowskiej jednostki otrzymał zgłoszenie o uszkodzeniu bankomatu w miejscowości Frysztak. Uszkodzenia wskazywały na próbę włamania się do urządzenia.

Pracujący na miejscu zdarzenia policjanci zabezpieczyli monitoring oraz ślady pozostawione przez sprawcę. Na podstawie nagrań z bankomatowej kamery ustalono, że w nocy 28 lutego br., zamaskowany mężczyzna podchodzi do bankomatu, zakleja podajnik pieniędzy w bankomacie, a następnie w niedzielę 2 marca, mężczyzna wrócił na miejsce i za pomocą śrubokręta usiłował otworzyć kieszeń urządzenia. Do kradzieży pieniędzy nie doszło, ponieważ sprawcy nie udało się dostać do podajnika bankomatu.

Na podstawie zgromadzonego materiału, policjanci ustalili tożsamość mężczyzny, którego wizerunek zarejestrował monitoring. Okazał się nim 39-letni mieszkaniec gminy Strzyżów. Mężczyzna został zatrzymany. Usłyszał zarzut usiłowania kradzieży z włamaniem. Mężczyzna przyznał się do winy. Jak tłumacząc, potrzebował pieniędzy z powodu uzależnienia od hazardu i posiadanego w związku z tym zadłużenia.

Za usiłowanie kradzieży z włamaniem grozi mu kara do 10 lat więzienia. Decyzją sądu został objęty policyjnym dozorem.

Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. terazKrosno.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.