Obywatel Brazylii mieszkał i pracował na podstawie fałszywych dokumentów na terenie UE. Zatrzymali go funkcjonariusze Straży Granicznej z placówki w Medyce.
2 stycznia do odprawy w przejściu pieszym w Medyce zgłosił się 24-letni Brazylijczyk. W trakcie szczegółowej kontroli podróżnego wychodzącego z Polski mundurowi ze Straży Granicznej ujawnili, że oprócz oryginalnego brazylijskiego paszportu posiadał także fałszywe portugalskie dokumenty: dowód osobisty oraz dwa prawa jazdy wydane na różne dane z jego wizerunkiem.
- Strażnicy graniczni ustalili, że cudzoziemiec przebywał i pracował we Francji. Tam też posługiwał się nieprawdziwymi dokumentami. Celem podróży Brazylijczyka była Ukraina. Chciał tam uczyć sztuk walki. Jak się okazało, mężczyzna przeterminował legalny pobyt na terenie UE, a portugalskie fałszywki miały legalizować jego pobyt. Za komplet podrobionych dokumentów zapłacił we Francji 500 euro - poinformowała Emilia Sidor z Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej.
Cudzoziemiec przyznał się do próby wykorzystania fałszywych dokumentów i dobrowolnie poddał karze 6 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata. Otrzymał także zobowiązanie do powrotu oraz roczny zakaz wjazdu do państw Schengen.
- W 2022 roku strażnicy graniczni z Podkarpacia ujawnili ponad 750 fałszywych dokumentów różnego typu - dodała Emilia Sidor.
Źródło: BOSG
Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!